Ubiegły koniec tygodnia ubiegał w Plutonie Szkolnym pod znakiem poznawania tajników sztuki przetrwania. Blok zajęć o surwiwalu rozpoczął wykład podczas którego omówiono specyfikę surwiwalu militarnego oraz jego ścisłe powiązanie z zagadnieniami pozostawania niewykrytym, stawiania oporu oraz ewakuacji z terenu przeciwnika. Kandydaci na strzelców zapoznali się także z rolą sprzętu, wiedzy i psychologi w sytuacjach walki o przeżycie oraz poznali wyposażenie przydatne w takich sytuacjach wraz z sposobami jego przenoszenia.
Część praktyczna składała się z trzech punktów nauczania. Pierwszy z nich traktował o ogniu. Zademonstrowano tam sposoby rozniecania ognia przedmiotami do tego stworzonymi, jak i tymi które strzelec zazwyczaj przenosi w innym celu. Zaprezentowane zostały rodzaje rozpałek, sposoby ich pozyskiwania oraz budowa ognisk różnego rodzaju. Zadaniem praktycznym było rozniecenie własnego ogniska z pomocą krzesiwa i samodzielnie pozyskanego opału, co okazało się nie tak łatwe w zmrożonym lesie.
Kolejny punkt nauczania omawiał budowę schronień różnego typu. Rekruci mieli za zadanie stworzenie schronienia doraźnego z użyciem plandek znajdujących się na ich wyposażeniu, a następnie schronienia planowanego z wykorzystanie wyłącznie materiałów znalezionych przygodnie w lesie.
Ostatnim punktem nauczania poruszał kwestię organizowania wody pitnej w terenie. Pierwszym etapem byłą kwestia odnalezienia i pozyskania wody. Z pośród omówionych sposobów jedynym możliwym do wykonania (ze względu na panującą aurę) okazało się topienie lodu i śniegu. Pozyskaną w ten sposób wodę uczono się filtrować w celu eliminacji fizycznych zanieczyszczeń. Ostatnim etapem było oczyszczenie z wody z mogących się tam znaleźć mikroorganizmów powodujących zaburzenia żołądkowo-jelitowe.
24 mar 2015 o 3:27
Doprawdy – wzruszające.